Klasa 1 (grupa 2)

Opowiadania można tworzyć wspólnie. Każdy z nas ma przecież coś ciekawego do dodania 😉 W opowiadaniach pojawiają się emocje, które z kolei można spróbować odegrać na różnych instrumentach. A nasze ulubione to djembe 😉

Pierwsze zajęcia w nowym budynku. Ale my mamy teraz przestrzeni i możliwości pracy! 😀 Ruszyliśmy zatem pełną parą. Rozpoznawaliśmy emocje odczytując je jedynie z oczu. Układaliśmy samodzielnie historie o smutku. Nasza kreatywność nie zna granic, a na podstawie niejednej historii Czytaj więcej

Gdzie kryją się emocje? Odpowiedź znaleźliśmy od razu – głównie w naszym spojrzeniu, w oczach. Rozpoznać potrafimy je świetnie, ale jak je opisać? 🙂 Co zrobić, żeby intuicja przeszła w świadomość? Najlepiej to wszystko narysować! 🙂

Smutek to nie jest przyjemne uczucie… Ale ono też jest nam bardzo potrzebne. Dzisiaj staraliśmy się poznać różne oblicza smutku. Przyglądaliśmy się także sobie, analizując jak nasze buzie wyglądają, gdy jest nam smutno. I jak zwykle – mieliśmy przy tym Czytaj więcej

Dzisiejszy temat był bardzo trudny. Zastanawialiśmy się, jak można poradzić sobie z rodzącą się złością. A przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że wyrażenie złości jest bardzo, ale to bardzo potrzebne. A tak przy okazji: Drodzy Rodzice, Bardzo prosimy Was o to, Czytaj więcej

Dzisiaj poznawaliśmy siebie wzajemnie jeszcze lepiej. W parach określaliśmy, co denerwuje drugą osobę, a potem prezentowaliśmy to na forum. Okazało się, że wielu z nas podobne sytuacje denerwują, choć w różnym stopniu 🙂

Jakie sytuacje mogą wywoływać gniew? A kiedy przykładowo reagujemy smutkiem? Jak wygląda osoba, która się zezłościła? Próbowaliśmy dzisiaj to analizować a nawet poczuć odgrywając scenki 🙂

Nawiązując do ostatniego naszego spotkania zaczęliśmy się zastanawiać nad tym, czym jest złość – jak wygląda osoba, która się zdenerwowała, jakie sytuacje mogą do tego prowadzić, co się wtedy z nami dzieje. A na koniec próbowaliśmy tę złość zagrać 🙂 Czytaj więcej

Rywalizacja – czyli nasz własny kalejdoskop emocji 🙂 Walczyliśmy dzielnie, choć czasami emocje powodowały, że łatwo nie było. Potem podjęliśmy próbę analizy i zrozumienia tego, co dzieje się z nami w sytuacji napięcia.

Skalowanie emocji – niełatwa sprawa. Ale poradziliśmy sobie świetnie 🙂 Odkryliśmy też ile mamy wspólnego, ale także co nas odróżnia. A wszystkiemu temu towarzyszyło sporo radości 🙂