Panią Anię spotkaliśmy dzisiaj już na korytarzu wracając ze spaceru. Część z nas była oburzona, że najpierw zajęcia będą miały Krasnale, ale może dzięki temu radość przy spotkaniu w sali była tym większa 🙂 Oczywiście przypomnieliśmy sobie po kolei, jak wyglądają nasze powitania, a następnie przystąpiliśmy do ważnej i poważnej pracy. Postanowiliśmy stworzyć umowę, która określi zasady panujące na naszych spotkaniach. Ale żeby umowa miała istotną moc, trzeba ją przecież spisać! Ustaliliśmy zatem, że:
- Wszyscy jesteśmy baaardzo ważni!
- Będziemy się razem dobrze bawić
- Ale czasami może nam się nie chcieć, możemy się złościć, smucić i też nie ma w tym niczego złego
- Będziemy dla siebie mili
- Będziemy się starali słuchać, gdy ktoś inny mówi
- Będziemy podnosić rączkę, gdy będziemy chcieli coś zrobić lub wyjaśnić
A jako, że doskonale wiemy, że dorośli podpisują swoje kontrakty, my też to uczyniliśmy, wszyscy zgodnie przybijając na nim swoją kolorową rączkę.